:: 03 października 2012 ::
Piąty Smak
Od października ruszyło nowe miejsce w sieci związane z Japonią i nie tylko. Plotki głoszą, że będzie to portal o całym Dalekim Wschodzie...Mają być tam publikowane notki, wywiady i informacje na temat aktualności powiązanych z Orientem. Do poczytania w wersji standardowej i na Facebooku.
Przedsięwzięcie powiązane jest z jedną z wrocławskich sushiarni.
m.
:: 11 października 2012 ::
Festiwal Filmów Koreańskich
Troszkę poza Japonią, ale warto się wybrać...W Heliosie Nowe Horyzonty w dniach 19 - 25 października 2012 odbędą się pokazy filmów nie tylko najbardziej chyba znanego reżysera Kim Ki-duka, ale też innych twórców.
Więcej informacji i lista filmów na stronie kina.
m.
:: 15 października 2012 ::
Mori Tawā
Roppongi Hills Mori Tawā, czyli 六本木ヒルズ森タワー to chyba najwyższy budynek (238 m) w Tokio zaraz po Sky Tree... A przynajmniej najwyższy w dzielnicy Minato.Położony est centrum Roppongi Hills, a w zasadzie oblepia je całkowicie, bo obejmując swoim planem architektonicznym znaczną ich część, tworząc istny labirynt na wielu poziomach.
54 piętra nad ziemią i 6 pięter pod robi wrażenie. W większości jego powierzchni zajmują biura takich firm jak: Google, Goldman Sachs czy Nokia, ale o tym można przeczytać na Wikipedii.
W wieży i przybudówkach mieszczą się też: pokaźny multipleks kinowy, galerie, sklepy, restauracje (w tym młodszego syna Jirō od sushi), a pod stacja metra Roppongi.


Miejsce, bo trudno wyodrębnić sam budynek, który jakby wrasta we wzgórze, poraża ogromem architektonicznym i jest trochę snobistycznym miejscem spotkań towarzyskich (dookoła jest sporo barów, restauracji, klubów i kafejek).


'


A sam budynek góruje nad tą częścią miasta i stanowi pokaźny punkt orientacyjny.
Z ciekawostek: po trzęsieniu ziemi i awarii elektrowni w Fukushimie, generator wieży przejął część zadań zniszczonej elektrowni i zasilał kawałek Tokio...
m.
:: 17 października 2012 ::
Honoryfikatory
W języku japońskim stosowane są przedrostki, które mają na celu „ugrzecznić” lub „uszanować” niektóre rzeczowniki, tak jak w przypadku dość znanych słów: ocha, gokazoku czy okane.Do rzeczowników dodajemy przedrostek go- (御) lub o-(お)* i w ten sposób tworzymy jego wersję honoryfikatywną.
Po co?
Po pierwsze: w języku grzecznościowym (keigo) w celu wyrażenia szacunku dla rozmówcy, np.:
gokazoku (szanowna rodzina), Ogenki desu ka? (Jak się masz?), czy Onamae wa nan desu ka? (Jak się nazywasz?).
Po drugie: z szacunku do przedmiotu, np.: ohashi (pałeczki), osara (talerzyk), ocha (zielona herbata). (Szczególnie w kontekście kuchennym w języku kobiet i w języku starszych osób, które pamiętają powojenne niedobory żywności)
Po trzecie: kiedy używamy słów, które opisują przedmioty lub miejsca nieczyste z tabuistycznego punktu widzenia, np.: otearai (toaleta) , okane**.
Kiedy użyć go- a kiedy o-?
Jeśli mamy do czynienia ze słowem czysto japońskim (lub takim, które na dobre zasiedziało się w kontekście rodzimym), używamy o-, np.: oniku, osake lub ocha.
Jeśli natomiast używamy słowa sino-japońskiego (złożenie znaków kanji), to wtedy dodajemy go-, np.: gorenraku, gosōdan, gokazoku.
A co w przypadku pożyczek z języków europejskich?
Generalnie nie dodaje się do nich honoryfikatorów, ale są przynajmniej dwa wyjątki: otoire i otabako, ponieważ te słowa są już tak zadomowione w japońskim, że funkcjonują jako rodzime.
* To jest ten sam honoryfikator w odczycie sino-japońskim i japońskim.
** Tu się można spierać, czy forma honoryfikatywna wynika z szacunku czy tabu nieczystości...
m.
P.S.
O honoryfikatywnych formach czasownikowym może innym razem..
:: 19 października 2012 ::
Festiwal Pięciu Smaków
Korzystając z Gutkowego dobrodziejstwa we Wrocławiu, warto zaplanować sobie także zaprzyszły weekend w kinie. Od 27 do 30 października będzie miała bowiem miejsce projekcja filmów azjatyckich z krajów nieco bardziej egzotycznych niż Japonia czy Korea.
Będzie oczywiście i film japoński (Tokyo Playboy Club), ale warto wybrać się też na filmy malezyjskie (Seru, Bunohan, Songlap) czy tajski Ladda Land i filipiński Kobieta w szambie, bo to rzadkość...
Szczegółowe informacje na stronie Helios Nowe Horyzonty.
m.
:: 23 października 2012 ::
Świat miejscem prawdy

W ramach II Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego w grudniu można będzie wziąć udział w warsztatach tańca butō prowadzonych przez Daisuke Yoshimoto.
To nie pierwszy raz... Mistrz corocznie przyjeżdża do Wrocławia na spektakle i warsztaty.
W tym roku początek 3 grudnia.
3,4,5 grudnia od godziny 17:00 do 20:00 będą odbywać się warsztaty, a 7 i 8 grudnia o godzinie 19:00 będzie miał miejsce jego spektakl Kitabara ciała.
Natomiast na 9 grudnia zaplanowane są jeszcze dwa spektakle japońskie: o godzinie 19:00 Beyer Kie Ishikawy i o 20:00 Stuletni zegar RitsukoTakahashi.
Szczegóły na stronie Instytutu.
m.
:: 25 października 2012 ::
Świat według reportera
Piotr Kraśko, Japonia. Świat według reportera, Warszawa 2011Mieszanka reporterska w kiepskim pojęciu.

Z jednej dramat tsunami, z drugiej wstawki na temat innych krajów, nie do końca przystające do tematu „Japonia”, z trzeciej garść niepowiązanych tematów złapanych, niejako po drodze do Sendai.
W książce, pardon, książeczce, przytoczone są dialogi napotkanych Japończyków...
Autor przyznał się jednak, że japońskiego nie zna i z porozumieniem się po angielsku miał problem... Skąd więc tak dokładnie przytoczenia zasłyszanych rozmów tubylców?
Mała książeczka, w której pojawiają się niezbyt głębokie obowiązkowe hasła-klucze opisujące płytko pojętą Japonię, czyli zbiór luźnych notatek pisanych na kolanie, raczących czytelnika konkluzjami typu: „Japonia nie jest krajem łatwym do zrozumienia dla obcokrajowca.” (Str.54.)
Powinna być wydana jako paperback do czytania na dworcu. A jest to, niestety, wydawnictwo sygnowane przez National Geographic...
m.
:: 30 października 2012 ::
Nietypowa baza -a
Uczący się japońskiego często natykają się pułapkę przy łączeniu czasowników 5-cio stopniowych (spółgłoskowych) z sufiksem negacji -nai i jego pochodnymi.Negacja wymaga zmiany bazy (czyli ostatniej samogłoski) czasownika na -a, jednak w przypadku czasowników zakończonych na dwie samogłoski, takich jak:
arau (myć, prać)
harau (płacić)
suu (palić papierosy, zasysać, wciągać)
omou (myśleć)
kau (kupować)
iu (mówić)
utau (śpiewać)
zmiana ta dałaby formę trudną do wymówienia.
Zatem dla wygody fonetycznej, zmienia się bazę na -wa:
arau → arawanai
harau → harawanai
suu → suwanai
omou → omowanai
kau → kawanai
iu → iwanai
utau → utawanai, itd...
Stąd też takie formy jak na przykład: kawanakatta (nie kupiony) czy iwanakereba naranai (musieć powiedzieć).
m.
::